Przejdź do głównej treści

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Luzyady. Epos w dziesięciu pieśniach, 1890

Luzyady. Epos w dziesięciu pieśniach. Z oryginału portugalskiego przełożył, objaśnieniami i życiorysem autora opatrzył Adam M-ski. Warszawa: Własność, nakład i druk S. Lewentala, 1890

Sygnatura BJ: 203309 II 

Trzeci przekład „Os Lusíadas” na język polski ukazał się drukiem w 1890 roku w Warszawie, w serii „Biblioteki Najcelniejszych Utworów Literatury Europejskiej”, pod kierownictwem S. Lewentala. Od pierwszego tłumaczenia epopei przez Jacka Idziego Przybylskiego (1790) dzieli go zatem dokładnie sto lat. Przekład przygotowała Zofia Trzeszczkowska (1847–1911), która jako tłumaczka i poetka działała pod pseudonimem Adam M-ski.

Jak deklaruje translatorka na wstępie, tłumaczenie powstało na podstawie portugalskiego oryginału (wyd. F. A. Brockhaus, Leipzig, 1873), a dodatkowym punktem odniesienia, obok wersji Przybylskiego, było francuskojęzyczne wydanie poematu, przygotowane przez Clovisa Lamarre’a w 1878 roku. Z tego ostatniego źródła Trzeszczkowska zaczerpnęła także informacje do „Kilku słów o życiu autora”, którymi poprzedziła tekst utworu tytułem wprowadzenia. Objaśnienia do poszczególnych pieśni także pochodzą do tłumaczki.

Swój przekład Trzeszczkowska wykonała mając w pamięci trzechsetlecie śmierci Camõesa, które „cały świat ucywilizowany” uczcił dekadę wcześniej, tj. w 1880 roku. Prezentując biografię i dzieło „luzyjskiego pieśniarza” na tle wydarzeń z historii Portugalii, tłumaczka zaakcentowała przede wszystkim wymiar patriotyczny utworu, zaangażowanie i zamysł „wytrwałego służenia w doli i niedoli swemu społeczeństwu i krajowi” przez Camõesa, co nabierało szczególnej wymowy dla odbiorców polskich w okresie zaborów. Mimo wyrażonych we wstępie obaw o przyjęcie przez krytykę wyników swojej pracy, podjętej „z przekonania” i wykonanej „z umiłowaniem”, tłumaczce i jej przekładowi nie szczędzono pochwał, m. in. pod względem wierności oryginałowi, zarówno w odniesieniu do treści, jak i formy dzieła. W tym drugim zakresie, starając się pozostać możliwie najbliżej zamysłu artystycznego Camõesa, Trzeszczkowska zachowała podział tekstu na oktawy i posłużyła się wersem jedenastozgłoskowym.

Fakt, że Zofia Trzeszczkowska opanowała język portugalski do celów literacko-translatorskich czyni z niej wyjątkową postać wśród polskich literatów w XIX wieku. Co prawda inni w tym gronie także przejawiali zapał i chęć zdobycia tej umiejętności, najczęściej właśnie z myślą o lekturze dzieła Camõesa w oryginale, jednak zasadniczą przeszkodę stanowił brak podręczników i innych pomocy dydaktycznych w Polsce. Ta sytuacja utrzymała się aż do początków ubiegłego stulecia.