Przejdź do głównej treści

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Tractado Delas Drogas, y medicinas de las Indias Orientales, 1578

Cristóbal Acosta [Cristóvão da Costa]

Tractado Delas Drogas, y medicinas de las Indias Orientales, con sus Plantas debuxadas al biuo por Christoual Acosta medico y cirujano que las vio ocularmente

Burgos: Martin de Victoria, 1578

Sygnatura BJ: CIM Q 5646 Wolski

Portugalski medyk Cristóvão da Costa (ok. 1525–ok. 1594) należy do grona pionierów badań botanicznych na obszarach Azji, podobnie jak jego rodacy Tomé Pires (ok. 1486–ok. 1524 lub 1540) czy Garcia da Orta (ok. 1500–1568). Kilkunastoletni okres spędzony w zamorskich posiadłościach Portugalczyków na Wschodzie pozwolił uczonemu zgromadzić liczne informacje na temat roślin pochodzących z różnych zakątków Indii, a zwłaszcza ich właściwości leczniczych. Dzieło poświęcone tej tematyce Costa opublikował w 1578 roku, już po powrocie do Europy, prowadząc praktykę medyczną w Burgos w Hiszpanii. W traktacie przedstawił opisy m. in. pieprzu, gałki muszkatołowej, figowca indyjskiego, tamaryndowca indyjskiego czy imbiru, zwracając uwagę na takie cechy, jak barwa, zapach, smak, region występowania, zastosowanie itp.

Costa nie tylko bazował na osobistych obserwacjach i doświadczeniach, lecz także ubogacił treści opisowe traktatu własnoręcznie sporządzonymi rysunkami, co wyraźnie podkreślił w tytule dzieła („Traktat o specyfikach zielarskich i lekach z Indii Wschodnich, z ich roślinami malowanymi na żywo, przez Cristóbala Acostę, medyka i chirurga, który własnymi oczami je ujrzał”), a także w wielu miejscach tekstu lub w podpisach do rycin. Przykładowo, za potwierdzenie, iż mamy do czynienia z pracami, które wyszły spod ręki Costy może posłużyć podpis umieszczony pod ryciną przedstawiającą pieprz czarny: „W Malabarze, w lasach Cranganoru, w pobliżu rzeki Mangate uwieczniłem tenże liść [pieprzu], mając za wzór ową roślinę, Roku Pańskiego 1569”. Podobnie we wstępie do „Traktatu o słoniu [indyjskim] i jego cechach”, zamieszczonym w aneksie, autor zapewnia, że opisuje wszystko, co „najprawdziwsze” i na co, „spoglądały jego oczy”, podając wiele szczegółów dotyczących m. in. budowy anatomicznej zwierzęcia, jego odżywiania, typowych zachowań czy sposobu rozmnażania. Całości dopełniają dwie ilustracje, które Costa miał wykonać in natura. Obie ryciny, w przeciwieństwie do pozostałych, mają charakter dynamiczny, tj. eksponują sylwetkę zwierzęcia w ruchu, np. w rynsztunku bojowym z odwróconą głową i uniesioną trąbą.

Zobacz galerię zdjęć